Dziś nic ciekawego nie napiszę oprócz informacji, że w sklepiku do końca roku darmowa dostawa. Może jakaś prządka zapragnie święta spędzić przy kołowrotku skoro wielkich rodzinnych uroczystości nie będzie nam dane w tym roku celebrować. A może ktoś nie wiedząc czym uszczęśliwić prządkę wpadnie na pomysł kupna czesanki - w sumie to powodów na zakup wełny znalazło by się całkiem sporo:) A ja skoro chociaż trochę mogę zachęcić to proponuję darmową dostawę.
Następny post będzie bogatszy o następne skarpety i jeszcze kilka innych rzeczy, które chodzą mi po głowie :) Dzisiaj komercja w czystej postaci.
Pozdrawiam niedzielnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz