niedziela, 1 stycznia 2017

W Nowy Rok z stopami na ciepło

 Pozostałości po szaliku z poprzedniego wpisu zmieniłam w parę skarpet, jest to mariaż wzorów szalika z skarpetami w koniki morskie (wzór z paska bocznego). Wymyślać mi się za dużo nie chciało a potrzebowałam wzoru na wąską stopę takiego na 60 oczek, a ten idealnie daje się dopasowywać.


 Ta niepozorna kostka to skarpetki w rozmiarze 38 pełne świątecznych gwiazdek, w świątecznej kolorystyce na dodatek z całkiem przyjemnej włóczkowej nowości z Dropsa. Jedynie co jest z typowej mieszanki na skarpety (75% wełna i 25% nylon) to pięta i palce, miejsca newralgiczne lepiej jednak uczynić z mocniejszej włóczki.



O włóczce pisałam już przy okazji szalika ale nie dodałam jednego istotnego faktu, czerwona włóczka puszcza farbę, przy ręcznym praniu pojedynczej rzeczy i wygnieceniu w ręcznik nie powinno mieć to znaczenia ale lepiej nie prać z czymś delikatnie pastelowym bo można się zdziwić.


 Dzianina ma lekki włosek bo włóczka jest mieszanką wełny i alpaki przez co jest taka lekko śliska, trochę inaczej się układa niż typowa włóczka na skarpety. Skarpety trafią do właścicielki szalika, już o tym wie bo zakomunikowałam, że resztki włóczki tak przerobię.


A ja zrobiłam próbkę i nawet wyprałam bo mam zamiar zrobić sobie sweter, który tak mi się spodobał. Wymyśliłam sobie, że zrobię go z połączenia weny z bawełną (50/50) bo mam wełniane golfy, które nadają się tylko do chodzenia po dworze, w pomieszczeniu pot ścieka mi po plecach. 
Próbę zrobiłam bo nie wiedziałam jak zachowa się ta włóczka przy tak wielu przekładanych oczkach ale wygląda dobrze więc całkiem niedługo będę pokazywała nudne kawałki dzianin w 2 prawe i 2 lewe :)


Post ukazuje się w pierwszy dzień Nowego Roku,
 więc z tej okazji życzę Wam: 
Wszelkiego Dobra,
 Zdrowia
 i spełnienia planów wszelakich :)


5 komentarzy:

  1. Śliczne te skarpetki.
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, Karino :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Samych wspaniałości w Nowym Roku, zdrowia i szczęścia:)
    Skarpetki cudne. Gdybym takie miała, żal by mi było w nich chodzić:):):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam żakardy które dziergasz.
    ♥♥♥Szczęśliwego Nowego Roku♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Skarpetki świetne i z pewnością ciepłe :). Takich skarpetek nigdy dosyć :)
    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  5. ja już nawet nie powiem ile westchnień pozostało na tym blogu ;) za każdym razem jak oglądam Twoje skarpetki albo inny udzierg :) Niech ten kolejny Nowy Rok przyniesie znowu masę pięknych i kolorowych udziergów w postaci szaliczków, skarpetek i sweterków

    OdpowiedzUsuń