poniedziałek, 28 listopada 2016

Dla mieszających

Tych, którzy wczoraj się zawiedli w oczekiwaniu na wyniki głosowania bardzo przepraszam niekiedy wszystko się sprzysięgnie i nie da rady dotrzymać terminu :(
Ale dzisiaj już są,  oto karteczka z osobą, która namiesza do woli :)
Głosów było tyle, że mogłam sobie pozwolić na ręczne wypisanie karteczek, ręka PM pomagał w wyłowieniu tej jednej karteczki...


... i wyłowił Izę z Kidowa :)



Droga Izo proszę o kontakt mailowy, adres może gdzieś mam ale tak celem przypomnienia poślij. Bardzo Wam dziękuję za chęć zabawy i zostawione komentarze :)



ힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸힸ



W sklepiku pojawiła się informacja, że : czesanka z jednego rodzaju w większej ilości niż 100 g, może być w kawałkach i te kawałki niekoniecznie będą wartościami sklepikowymi (100 g, 50 g itp.).
Wstawiłam taką informację, bo ostatnio klientka kupiła większe ilości i dostała w kawałkach, wynikła z tego sytuacja, której ja nie chciałam a i klientka była niezadowolona.
W idealnym świecie gdy kupuję czesankę np 3 kg South American to powinnam dostać to w całości, tak jak każdą inną czesankę ale nie żyjemy w idealnym świecie i czesanki przychodzą niekiedy w kawałkach. Zwróciłam na to uwagę dostawcy - pięknie przeprosili ale stwierdzili, że niekiedy się porwie (luźna czesanka, lub super delikatna albo po prostu czynnik ludzki - ktoś za mocno pociągnął).  Awantury robić nie będę bo mam zamiar od nich dalej brać a odsyłać też mi się nie chce i nie opłaca.
W przypadku gdy ktoś kupuje z każdego rodzaju po 100 g staram się by czesanka była w całości ale przy większych ilościach może się zdarzyć w kawałkach i to niesymetrycznych. Niestety jeżeli dostanę czesankę w kawałkach po 336 g , 266 g lub jeszcze inne magiczne wartości to nie będę tego równać do 100 g wartości sklepikowej - bo cóż pocznę z tymi wszystkimi resztkami - przecież to to samo runo w tej samej jakości a nie jakiś odpad. Ja naprawę nie rwę tego runa złośliwie i z całych sił staram się by było w jednym kawałku.
Jeżeli jakaś prządka kupuje u mnie większą ilość to nawet farbując czesankę z myślą o większym projekcie zupełnie spokojnie sobie z tymi kawałkami poradzi nie wspominając już o przędzeni jednolitego runa.
Gorzej jak czesanka ma zostać ufarbowana i pójść dalej w świat w tym wypadku z kawałków się nie poskleja, dlatego rozumiem rozgoryczenie mojej klientki, która już miała zamysł w głowie a tu kawałki.
Więc jeżeli kupujecie większą ilość w jednym rodzaju a macie zamiar to runo ufarbować i sprzedać dalej lub komuś zrobić prezent i koniecznie chcecie by było w jednym paśmie to proszę o taką informację bo może się okazać, że nie zawsze wszystkie runa będą w jednym paśmie.


Nietypowo, poniedziałkowo pozdrawiam Was.

6 komentarzy:

  1. Gratulacje dla Izy ;) Szkoda, że wychodzą takie jaja z runem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hurrrra!
    To pierwsza w życiu rozdawajka którą wygrałam.
    Bardzo się cieszę.
    PM ma dobrą rękę:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję Izie z Kidowa :) A ze sprzedażą to już tak jest, że lepiej więcej informacji podać niż mieć potem niezadowolonych klientów. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje dla Izy :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za zorganizowanie konkursu :). Nawet jak się nie wygra to i tak przez jakiś czas jest przyjemne oczekiwanie i nadzieja :).

    OdpowiedzUsuń