piątek, 9 marca 2012

Kolor natury

Od czasu kiedy Kankanka wygrała wełenkę od Madam Buterfly zaglądam na stronę (namiar na nią też mam od Kankanki), która promuje tę przędzę.  Kilka z zamieszczonych tam projektów bardzo mi się podoba a szczególnie jeden jest to taki kocyko- szal, wzór nawet gdzieś taki mam, w moich gazetkach dziewiarskich. Mój szal będzie z różnych gatunków runa. Postanowiłam uzupełnić stany magazynowe w sklepiku, a przy okazji kupiłam dla siebie kilka nowych gatunków runa, takie 100g daje już obraz z czym mam do czynienia
(stąd też różne gatunki w moim  przyszłym szalu).
Wielokrotnie podkreślana moja miłość do naturalnej kolorystyki będzie widoczna w sklepiku oraz na moim szalu. Szal zrobię z 3 różnych odcieni brązu oraz różnych gatunków runa : Finnish, Corriedale (w czesance na zdjęciu), Manx Loaghtan oraz jako taki delikatny dodatek  naturalnie ufarbowany polski merynos (marzanna barwierska).
części składowe
Runo owiec Finnish jest bardzo podobne do BFL. Za to Manx to nie dość że, samo zwierze jest trochę inne niż  owce do, których widoku jesteśmy przyzwyczajeni to runo samo w sobie jest dość miękkie wielo-fakturowe przyjemne w przędzeniu.
runo Manx Loaghtan
O postępach w pracy nad szalem napiszę a teraz trochę o nowych i starych czesankach w sklepiku, jak już wspomniałam o kolorach natury to będzie trochę biało, trochę szaro i brązowo oraz w paski :)


bfl z moherem
merynos,alpaka,wielbłąd i jedwab
polwarth
finnish
szary merynos
Tak mi się marzy stopniowe powiększanie różnorodności czesanek w ofercie, no bo cóż może być wspanialszego dla prządki niż poznawanie nowego runa :)
Będę pisać o różnych gatunkach runa na blogu ale pracuję też nad dokładniejszymi opisami w sklepiku z uwzględnieniem właśnie prządek.
Dzięki mojej mamie mogę cieszyć się widokiem dwóch nowych serwetek, zrobiło się tak wiosennie kiedy położyłam te kwiaty, dobrze że, mam dwa okrągłe stoliki.

w bratki 
irysy


21 komentarzy:

  1. o matko jakie cud.przepiekne runa ,nauralna kolorystyka cos co lubie. moze ja pokusze sie wreszie o jakies produkty od ciebie.a serwetki twojej mamy wpedzaja mnie w zazdroscc okrutna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje w imieniu mamy, ja już nie mam tyle cierpliwości do haftu co kiedyś wolę jednak kołowrotek

      Usuń
  2. Mama to złote ręce ma! A runa przecudne! Mi najbardziej mieszanka melanżowa w brązach się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne serwety i czesanki.
    Podobnie, jak Violi, podoba się ta melanżowa. Ciekawe, jak będzie w postaci przędzy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D - już kiedyś przędłam z tej mieszanki kolor nitki nie jest jak dla mnie rewelacyjny ale rzeczy zrobione z tej czesanki są niezwykle delikatne

      Usuń
  4. Serwetki jak marzenie! O wełenkach nie wspomnę nawet...

    OdpowiedzUsuń
  5. Oooo matko z tego zachwytu dostałam oczopląsu,
    po pierwsze szalokocyk jest bombowy
    po drugie wełenki na niego super- o matko jak mi się tęskniło do kołowrotka przez ten gips na nodze , no ale dziś się już uwolniłam :D
    po trzecie czytałaś Sprawiedliwość owiec i triumf owiec, albo jedno z nich?? książki surrealistyczne, ale za to bardzo zabawne, ich bohaterami są owce i jeden baran, Otello bodajże ma właśnie 4 rogi, do tej pory myślałam, że to wymysł autorki a tu proszę Manx Loaghtan :)) czego to się człowiek na starość dowie :)) ( już nie mówiąc o tym że przy moim wykształceniu to trochę wstyd nie wiedzieć ;))
    po czwarte czesanki są śliczne zwłaszcza ta w paseczki :
    a po piąte Twoja Mama ma super talent, serwety są zachwycające :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chmurko jeszcze się naprzędziesz najważniejsze by kolano wydobrzało :))
      Jeśli chodzi o książki, o których wspomniałaś to znam tylko ze słyszenia, niestety jak książka jest przez wydawcę określana jako "kryminał" to mnie odstrasza nie lubię tego gatunku.
      Teraz po dogłębnym zbadaniu sprawy wstawiłam je do mojej listy książek do przeczytania :))

      Usuń
    2. :) Nie powiedziałabym że to kryminał choć na początku "Sprawiedliwości" owce, które są bohaterem i narratorem znajdują na pastwisku swojego pasterza który został zamordowany i to właśnie owce prowadzą śledztwo :)) Można się setnie uśmiać, ale książka jest próbą pokazania świata z punktu widzenia zwierząt, a jest to świat widziany zapachem :D
      Polecam czytanie po kolei, bo bez przeczytania "Sprawiedliwości" można się w "triumfie" nie połapać :)

      Usuń
  6. piekne serwetki...to praca twojej mamy?...czesanki,wloczki..kolory wszystko mnie tu zachwyca...wciaz sobie obiecuje,ze taka wloczke kiedys sobie kupie...:)...czekam az ktoras do mnie zagada...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Persjanko bardzo dziękuję za miłe słowa, a z włóczką to faktycznie ja też czekam jak coś mnie zachwyci - tylko mnie to zachwycają zbyt często co powoduje wieczne manko :))

      Usuń
  7. Obie z Mama zdolne jesteście Dziewczyny. Serwety bardzo piękne. Czesanki naturalne podobają mi się. Lubię naturalne kolory wełen i farbowanki roślinne. Tę czesankę z fińskiej owcy muszę sobie sprawić. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owieczko lubię myśleć o tym co robimy jako o pasji i odskoczni od nie zawsze różowej rzeczywistości - serdeczności

      Usuń
  8. E-wełenko, czy możesz mi bliżej opowiedzieć o tej wełence polwarth, jaka jest, do czego jest podobna? Czy delikatna, czy raczej twardsza?

    Piękne serwetki i wełny. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. YarnAndArt - sama jeszcze nie przędłam tylko czesankę miziałam, jest miękka i sprężysta, z książki o runach wyczytałam że, określana mianem "drugiej skóry", do prania surowego runa można użyć tylko zimnej wody i wychodzi czyściutkie (nam to nie grozi bo już jest czyste), piszą że, przy przędzeniu odnosi się wrażenie niezwykłej miękkości i puszystości połączonej z doskonałym wyważeniem skrętu - sama jestem ciekawa tej czesanki ale prząść będę dopiero za jakiś czas - poydrawiam

      Usuń
  9. Piękne kolorki. Serwetki zachwycają jak zawsze:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. E-wełenko - cudowne te nowe czesanki!!!!!!!!!!
    Kolory natury są piękne. Ta wielokolorowa CZAD!!!!

    Ale zaintrygowała mnie też ta polwarth. Luksusy ino masz!!!

    Serwetki są niezwykle piękne, przekaż Mamie mój zachwyt!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na wełenki napatrzyć się nie mogę same cudowności :)
      z niecierpliwością czekam na kocyko-szal, zaintrygował mnie, wzór podobny tez powinnam mieć gdzieś w gazetach
      a serwetki to już wyższa szkoła jazdy jak dla mnie :)

      Usuń