tag:blogger.com,1999:blog-3356831935952054813.post7316070036727010465..comments2024-03-24T09:09:54.465+01:00Comments on E-welenka: Rzeczy zbędne E-welenkahttp://www.blogger.com/profile/07304512508585252825noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-3356831935952054813.post-87948304933063275412017-11-07T09:48:35.757+01:002017-11-07T09:48:35.757+01:00Od jakichś dwudziestu lat nie zakładałam kozaków (...Od jakichś dwudziestu lat nie zakładałam kozaków (znaczy: założyłam raz, jakieś piętnaście lat temu, i wróciłam spod klatki na trzecie piętro, żeby je zamienić na trzewiki z porządnym protektorem; z tego też względu nie noszę zimą sukienek), więc short-getry mnie zachwycają wyglądem, ale się nie skuszę. Natomiast z rozkoszą skuszę się na candy. Bo:<br />a) po to mądry człowiek wymyślił gręplarkę, żeby zrobić sobie, co tylko chce, a czego w sklepie nie kupi, jak chodzi o skład, czy też o kolor albo fakturę;<br />b) zależnie od potrzeb użytkowych można nawet mniej szlachetnym surowcem tak uszlachetnić niezwykle szlachetny surowiec, że nada się do użytku, nie tylko do patrzenia (dla mnie czysty kaszmir jest nie do uprania, a "podrasowany" byle czym i owszem, daje się prać, no i nosić);<br />c) mieszanki mają tę cudowną zaletę, że nigdy do końca nie wiadomo, co z nich wyniknie w nitce i dzianinie (tkaninie), wobec tego ich przędzenie to zawsze przygoda, nuda przy nich nie grozi.<br />I to jest powód, dla którego się rzucam na to candy. Przez ostatnie półtora roku prawie nie przędłam. Niech mnie coś znowu skusi i wciągnie!Finextrahttps://www.blogger.com/profile/07174887275069182284noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3356831935952054813.post-66171271278406601022017-10-22T08:52:35.082+02:002017-10-22T08:52:35.082+02:00Hello!! I'am glad to read the whole content of...Hello!! I'am glad to read the whole content of this blog and am very excited.Thank you.<br /><a href="https://manuelneuernews.wordpress.com/" rel="nofollow">บุนเดสลีกา</a><br />sanpiseth40https://www.blogger.com/profile/02877855535800623770noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3356831935952054813.post-85532592981959319062017-10-21T11:39:57.742+02:002017-10-21T11:39:57.742+02:00i ja chciałabym wziąć udział w "Candy". ...i ja chciałabym wziąć udział w "Candy". Bardzo lubię mieszanki za to ,że można poprawić a nawet zaprojektować właściwości powstałej z nich nitki. Przykładem może być moja ulubiona alpaka, która po uprzędzeniu daje nitkę "ciężką" i "lejącą się", co nie zawsze jest pożądane w dzianinie. Dodatek merynosa sprawia, że nitka jest "lżejsza", bardziej sprężysta i dużo lepsza według mnie na swetry czy czapki. A jeśli dodamy jeszcze troszkę jedwabiu, to nitka zyskuje delikatny, elegancki połysk. I to jest moja ukochana mieszanka.Agnieszka Dewera-Brykhttps://www.blogger.com/profile/05035297484146954954noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3356831935952054813.post-29756463110234189032017-10-12T09:06:32.287+02:002017-10-12T09:06:32.287+02:00i really likes your blog!
You have shared the whol...i really likes your blog!<br />You have shared the whole concept really well and very beautifully soulful read! thanks for sharing. <br /><a href="https://bundesligafootballnews.wordpress.com/" rel="nofollow">บอลพรุ่งนี้</a><br />sanpiseth40https://www.blogger.com/profile/02877855535800623770noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3356831935952054813.post-53063378173137967832017-10-10T18:23:45.900+02:002017-10-10T18:23:45.900+02:00Mankiety do kozaków są świetne i rewelacyjnie wygl...Mankiety do kozaków są świetne i rewelacyjnie wyglądają z tą własnie spódnicą... pasują mi stylem.<br />Co do candy, oczywiście nie będę umiała się powstrzymać i nieśmiało zgłaszam swój udział, choc w kwestii mieszanek niewiele mam do powiedzenia, w zasadzie chyba pojedyncze włókna mi wystarczają, choć jest kilka takich ktore nie sposób okiełznać pojedyńczo. W zasadzie miałam do czynienia z alpaką z jedwabiem - bardzo dobra luksusowa mieszanka, ale oba skladniki też są świetne, więc razem jest do kwadratu, choć przyznam, że chyba jestem zwolenniczką tych powszedniejszych włókien. Miałam też do czynienia z mieszankami z angorą króliczą to mieszałam sama z bfl a potem z merynosem- no królik to takie włókno ktore chyba nie sposób przerobić pojedyńczo, jemu mieszanie służy. Ta mieszanka z bfl już przerobiona, jest światna i miękka i ciepła no cud miód, ale bardzo się mechaci i kulkuje - taki to już królik jest i trzeba to pokochać z dobrodziejstwem inwentarza, albo nie stosować. Na koniec, jako tej której pojedyncza wełna wystarcza powiem, że kocham mieszanki dedykowane skarpetkom, no dla mnie jest to faktyczna korzyść i dobrodziejstwo postępu, ta mieszanka nie zatraca charakteru wełny, znacznie przedłużając żywotność produktu końcowego, przędzie sie też wyśmienicie.<br />Pozdrawiamchmurkahttps://www.blogger.com/profile/13235625607272474970noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3356831935952054813.post-13304329852154947422017-10-10T14:29:29.182+02:002017-10-10T14:29:29.182+02:00Mieszanki ostatnio polubiłam merynos z jedwabiem b...Mieszanki ostatnio polubiłam merynos z jedwabiem bo pięknie błyszczy, a i cóż poradzę uwielbiam miękkie, a merynos super mi sie przedzie i jest miękki. Chodź nie powiem batt który od Ciebie zakupiłam i przerobiłam taki róż ze złotem Tequila i dokupiłam z pomarańczowym jedwabiem na Boga wspaniały! tam chyba chubut, merynos i BFL było. Przekręciłam trochę singla bo uczę się robić je na nowym kole i dało to efekt taki że chusta którą zrobiłam z niego jest coś jak lekko kopnięty trójkąt, lecz absolutnie mi to nie przeszkadza jest to moja najulubieńsza chusta bo miękka delikatna zwiewna i tej zwiewności mi brakowało więc chyba teraz bede chusty z singli robić a szczególnie z jedwabiem bfl lub merynosem. Uwielbiam też mieszanki z Chubutem on też mięciutki i fantastycznie się przedzie i farbuje. Przyjmuje bardzo dobrze kolory. Mam jeszcze mieszanki z bambusem lecz nie zdążyłam uprząść i nie dziergałam leży ufarbowane, mam i z nylonem czeka... i z soyą czeka... Carycahttps://www.blogger.com/profile/09202069230018826048noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3356831935952054813.post-31164709101922753492017-10-09T11:23:05.854+02:002017-10-09T11:23:05.854+02:00Short-getry? Kupuję tę nazwę! :-)
W dodatku mam w ...Short-getry? Kupuję tę nazwę! :-)<br />W dodatku mam w planach, ale nie do kozaków, których nie noszę, a do botków za kostkę. Nie mieszczą mi się w nich grube skarpety, a tak by mi pasowało coś grubego wystającego. Więc będą short-getry. Jak tylko ufoki zejdą z drutów, a mam już cztery :-)<br /><br />A na takie short-getry będzie dobry jakiś prządkowo-mieszankowy eksperyment, jak już wreszcie z powrotem siądę do kółka. Mieszanki mnie kręcą najbardziej - własnogręplowe (no dobra, własnoręczne) jak na razie - południowy Niemiec z bfl, bfl z jedwabiem w proporcjach bliżej nieokreślonych, teraz mnie korci pomieszać jakąś owcę, jedwabnika i zielsko - może len, może pokrzywę, zobaczymy. Chciałabym kiedyś spróbować mieszanek czesanych maszynowo, takich o kontrolowanych proporcjach. To jest niesamowite, jak niewielki dodatek "czegoś innego" tak zmienia nitkę i sam proces przędzenia. A może to tylko moje odczucia?<br />Nordstjernahttps://www.blogger.com/profile/07806605743516225573noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3356831935952054813.post-32270249858449843042017-10-08T22:13:32.851+02:002017-10-08T22:13:32.851+02:00Mnakiety to super pomysł, można porobić różne i do...Mnakiety to super pomysł, można porobić różne i dostosować tonacją do reszty odzienia. Ja również na ogół chodzę w spodniach, ale pomysł przedni.<br />Jeśli chodzi o mieszanki, to robiłam mix akrylu (którego mam dostatek) z wełną owczą. Ciekawie wyszło ale głównie kolorystycznie.<br />Taki eksperyment :)Iza z Kidowahttps://www.blogger.com/profile/02732601603511674386noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3356831935952054813.post-49496467453843323142017-10-08T20:38:38.807+02:002017-10-08T20:38:38.807+02:00Od jakiegoś czasu myślę o zrobieniu takich mankiet...Od jakiegoś czasu myślę o zrobieniu takich mankietów. Na obecną jesień idealne :)<br />Bardzo ładnie wyglądają na nodze. Posiadanie niektórych rzeczy nie wymaga specjalnego tłumaczenia. One po prostu muszą być :)))<br />Pozdrawiam :)<br />Picot Kingahttps://www.blogger.com/profile/05716778986891589044noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3356831935952054813.post-4510866929895111022017-10-08T19:28:05.397+02:002017-10-08T19:28:05.397+02:00A co do mieszanek - praktycznie znam Twoją tylko j...A co do mieszanek - praktycznie znam Twoją tylko jedną, skarpetkową i bardzo, bardzo ją lubię. To była odrobina nylonu dołożona do merynosa. Szczerze mówiąc, w moich skarpetach ma się całkiem dobrze, pięty całe i zdrowe. W ogóle całe skarpety wyglądają w zasadzie prawie, jak nowe. A jednak używane ! Prane w pralce, bez jakiś udziwnień. Własnych doświadczeń z mieszania różnych kłaków nie mam. Nie ciągnie mnie. Co najwyżej kolorów, ale nie o to pytasz. ;-) Pewnie dlatego, że ja z nadwrażliwców, więc jak dorwę coś miłego ciału, to się trzymam, jak rzep psiego ogona. :) Jednak ciągle mnie ciągnie do mieszania wełny i różnych innych 'sznurków, ścinków, skrawków', etc... . Finanse nie pozwoliły jeszcze na zakup skrzydełka jumbo - zawsze był jakiś istotniejszy zakup - bez niego, tylko można pogadać. Ale jak tylko..., to ruszę w takie właśnie mieszanki. Praktyczne to na pewno nie będzie, jak w przypadku dobrze skomponowanej, przemyślanej wełny, ale będzie na pewno indywidualne i ... z góry zakładam, że będzie piękne. Szczególnie urodziwe ma się dopiero okazać w dzianinie. :) Ot... dać upust wyobraźni i niczym się nie ograniczać. Zapomnieć o praktyczności, zatracić się w strukturze. I tyle. :)Się Porobiłohttps://www.blogger.com/profile/12011944919391148040noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3356831935952054813.post-18821066837516482492017-10-08T19:14:49.751+02:002017-10-08T19:14:49.751+02:00Takie krótkie niby getry są fajne. Machnęłam sobi...Takie krótkie niby getry są fajne. Machnęłam sobie takie proste na próbę, z odrobiny szetlandu https://sieporobilo.blogspot.com/2014/12/sie-porobio-cz-104-szetlandowe-cos.html i są pożyteczne. Też nie należę do osób, które mają wąskie łydki. Tzn, nie sądzę też, bym miała Bóg wie jakie wielkie. Jednak nieodparcie mam wrażenie, że wysokie buty robią coraz węższe. Nie na średnią łydkę, a zdecydowanie na wąską i trzeba uważać przy zakupie. Nawet kaloszy ! <br />Twoje mankiety, ja to nazywałam short-getry, są świetne, takie trochę retro. ;-)<br /><br />Pozdrawiam ciepło.Się Porobiłohttps://www.blogger.com/profile/12011944919391148040noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3356831935952054813.post-90399829764725702902017-10-08T12:30:02.877+02:002017-10-08T12:30:02.877+02:00Fajne te wynalazki na łydki. Szkoda że mi w kozaki...Fajne te wynalazki na łydki. Szkoda że mi w kozaki to by już nie weszły :) Nie mam takich szczupłych łydek. Z mieszanek uwielbiam alpakę i jedwab. Raczej mieszam sama, kontrastowe kolory dodają uroku. artmarikart@gmail.comhttps://www.blogger.com/profile/14104304887900331807noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3356831935952054813.post-87298783298117234672017-10-08T09:40:21.399+02:002017-10-08T09:40:21.399+02:00W sumie co z tego ,że nie widać?Ale Ty wiesz ,że j...W sumie co z tego ,że nie widać?Ale Ty wiesz ,że je masz i że są śliczne,w końcu bielizny też nie widać a kupujemy te koronki:)) tonkahttps://www.blogger.com/profile/14100772411678520934noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3356831935952054813.post-42439999988809585032017-10-08T09:17:54.479+02:002017-10-08T09:17:54.479+02:00Nie ma rady, musisz skrócić spódnice i pochodzić w...Nie ma rady, musisz skrócić spódnice i pochodzić w nich, żeby koronka była na wierzchu! ;) świetnie wyglada z brązami kozaków i spódnicy :)Agatahttps://www.blogger.com/profile/02478077213751702368noreply@blogger.com